Kobieta oczekująca dziecka zazwyczaj otrzymuje od bliskich oraz przyjaciół szereg dobrych rad. Bardzo często dotyczą one odżywiania. Wiele pań, które nie jedzą mięsa, spotyka się z niezrozumieniem lub wręcz oburzeniem. Można także usłyszeć przykre słowa podważające fakt bycia dobrą przyszłą mamą. Jak to jest z brakiem mięsa w ciąży? Czy istnieją dobre suplementy dla wegetarian właśnie w tym okresie?
Nie daj się zwariować
Obecnie praktycznie w każdym mieście znajdziemy lekarza, który uwzględni naszą dietę. Jeżeli będzie on jej przeciwny i bez badań kategorycznie stwierdzi, że wegetarianka w ciąży to zły pomysł, to po prostu trafiliśmy na złego specjalistę. W szpitalach bez problemu dostaniemy wegetariański posiłek, jednak musimy wcześniej zaznaczyć jego potrzebę (samą jakość jedzenia szpitalnego pominiemy). Nie ulegnijmy presji otoczenia – jeżeli się postaramy, to bez problemy donosimy zdrową ciążę nie jedząc mięsa.
Żelazo pod kontrolą
Żelazo jest bardzo ważnym składnikiem w czasie ciąży – nie powinno go brakować, co więcej zapotrzebowanie na niego wzrasta. Aby go zapewnić w odpowiedniej ilości, wiele kobiet zjada większą ilość mięsa, szczególnie czerwonego oraz suplementuje się witaminami dla ciężarnych. Na szczęście dla wegetarianek, żelazo można znaleźć także w burakach (szczególnie w soku z tego warzywa), w pestkach dyni czy też w pomidorach. Nie oznacza to więc, że automatycznie są skazane na niedobory – dobrze dobrana dieta spowoduje, że przyszła mama obejdzie się bez mięsa także w tym okresie, kiedy żelazo jest potrzebne bardziej niż zwykle.
Suplementy dla wegetarian
W czasie ciąży wskazana jest suplementacja. Oprócz wyżej wymienionego żelaza, bardzo ważna jest podaż jodu, kwasów omega-3, witaminy D czy też kwasu foliowego. Zazwyczaj ginekolodzy zalecają wspomaganie się tabletkami. Nie inaczej sytuacja będzie wyglądać u wegetarianek. Na szczęście na rynku możemy znaleźć wiele preparatów, dedykowanych właśnie im. Warto zatem zaopatrzyć się w suplementy dla wegetarian na cały okres ciąży, bowiem będą one przydatne do końca trzeciego trymestru, a często nawet i po rozwiązaniu.
Dieta – układać samemu, czy z dietetykiem?
Zachodząc w ciążę nie chcemy zaszkodzić maluszkowi. W zależności od tego, jak długo jesteśmy wegetariankami, jakie miałyśmy wyniki krwi przed ciążą, czy nie miałyśmy niedoborów witamin czy innych schorzeń, to możemy układać sobie dietę same bądź skorzystać z pomocy dietetyka. Jeżeli nasza wiedza jest wystarczająca, to nie ma żadnego problemu by robić to w pojedynkę. Problemy mogą się pojawić w przypadku dolegliwości ciążowych – mogą nas na początku dopaść mdłości, osłabienie czy odrzucenie od wielu produktów, które jadłyśmy dotychczasowo. Jeżeli poczujemy, że potrzebujemy pomocy, bo chcemy mieć zbilansowaną dietę, ale teraz odpadło nam kilka ważnych produktów, to skorzystajmy z pomocy kogoś bardziej doświadczonego.
Wege mama, tak samo jak ta jedząca tradycyjną dietę, musi w sposób szczególny zadbać o siebie i maluszka. Dlatego niech wybierze dobrego lekarza prowadzącego, przyjmuje suplementy oraz zdrowo się odżywia. To podstawy, które pozwolą cieszyć się okresem ciąży, a potem macierzyństwem.
